Klasyczna pozycja dotycząca powstania w getcie warszawskim, lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych tematem. To bardziej opowieść o ludziach i ich losach, mniej o wojnie i Zagładzie w sensie historycznym. Autorka rozmawia z żydowskimi żołnierzami, uczestnikami powstania w getcie warszawskim: Szmuelem Ronem, MasząGlajtman-Putermilch, Pniną Grynszpan Frymer, Aronem Karmim, Lubą Gawisar, Adiną Blady-Szwajgier, Haliną (Chałka) Bełchatowską, Bronkiem Szpiglem i Kazikiem Ratajzerem. Klamrą całości są dwie rozmowy z Markiem Edelmanem, zastępcą komendanta Żydowskiej Organizacji Bojowej i ostatnim dowódcą powstania. Autorka gromadzi opowieści i szczegóły z wręcz buchalteryjną dokładnością, ale imponujący warsztat nie przesłania faktu, że "Ciągle po kole" to przede wszystkim opowieść o młodych ludziach, żyjących w cieniu Zagłady. Dzięki tej koronkowej materii możemy ich lepiej zrozumieć - nie jako postaci historyczne, raz na zawsze zamknięte w spiżowej biografii, ale po prostu jako młodych ludzi, próbujących łapać "okruchy życia". Nowe wydanie uzupełniają obszerne przypisy, będące świetnym merytorycznym objaśnieniem przedstawianych historii. Jest również wzbogacone unikalnymi zdjęciami z niezwykłej kolekcji Łukasza Biedki. Jak pisze o kolekcji Autorka: "Nie jest ona zwykła, bo nie jest zwykły świat na nich, i jest niezwykła, bo po osiemdziesięciu latach możemy patrzeć w oczy tym, którzy wtedy byli". Fotografie (publikowane po raz pierwszy!), zrobione najprawdopodobniej przez niemieckich żołnierzy, przedstawiają codzienność okupacyjnego życia polskich Żydów, nie tylko w warszawskim getcie, ale i w innych mniejszych gettach mazowieckich. Bezimienne portrety, sceny zbiorowe, wstrząsające sceny poniżania stanowią nie tyle uzupełnienie tekstu, ale pozwalają przez chwilę poczuć w przybliżeniu konkret tamtego świata i doświadczenia.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wsłuchani jesteśmy w te coraz bardziej potęgujące się odgłosy walki i strach paraliżuje nas wszystkich, przestajemy być ludźmi, zamieniając się w drgające kłębki nerwów, gotowych oszaleć - pisała ukrywająca się w bunkrze młoda Żydówka, Maryla, kilka dni po wybuchu powstania w getcie warszawskim. Jej dziennik to unikatowe świadectwo Shoah. Autorka opisuje w nim - z perspektywy ofiary i zarazem świadka tych dramatycznych wydarzeń - życie i śmierć zamkniętych za murami getta żydowskich dzieci, kobiet i mężczyzn. Relacjonuje przebieg krwawo przez Niemców tłumionego powstania. Do dziś nie udało się ustalić, gdzie i kiedy zginęła autorka. Prowadzony przez nią od wiosny 1942 roku diariusz urywa się 27 kwietnia 1943 roku. Tuż po wojnie odnaleziono go na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Maryla - była młodą Żydówką zamkniętą w getcie warszawskim. Wiemy, o niej tyle, ile wynika z jej zapisków. Nie znamy nawet jej nazwiska. Przeżyła wielką akcję likwidacji getta w lipcu -wrześniu 1942 roku prawdopodobnie dzięki zatrudnieniu w fabryce Waltera C. Többensa. Straciła wówczas matkę. Miała męża Adama, który przebywał razem z nią w bunkrze o nieznanej lokalizacji.
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 000107 od dnia:2024-04-22 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-22
"Nie ma już dzielnicy żydowskiej w Warszawie" - raportował Stroop po zagładzie getta. Ale była. I pamięć o niej przetrwała, także dzięki świadectwom tych, którzy przeżyli. Władysław Bartoszewski i Marek Edelman byli świadkami. Ich teksty, pisane w różnym czasie i z różnej perspektywy, upamiętniają pokolenie i oddają hołd tym, którzy zginęli, bo byli Żydami. Jak pisał Artur Sandauer: "Za pochodzenie takie płacono drogo, a ludzie są tylko ludźmi. Ale nie mówice mi w takim razie, że jest ono jak każde inne, gdy żyjemy w kraju, gdzie zagazowao za nie sześć milionów ludzi".
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 021494 od dnia:2024-04-29 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-29
W dniu swoich piętnastych urodzin, gdy niemiecka armia dławi Warszawę w coraz mocniejszym uścisku, Mary Berg przystępuje do spisywania pamiętnika. Jeszcze nie wie, że zanim zapełni dwanaście małych notesów, przyjdzie jej wycierpieć cztery lata terroru i zanotować sugestywne szczegóły niektórych z najważniejszych wydarzeń XX wieku.Od oblężenia Warszawy do ostatecznego, brutalnego stłumienia powstania w getcie - autorka dokumentuje ciężką dolę uchodźców, życie nuworyszów, przymusowy werbunek do pracy, deportacje i heroizm bojowników ruchu oporu, którzy powstali przeciwko niemieckiemu uciskowi. Mary, uratowana wraz z rodziną dzięki alianckiej akcji wymiany więźniów, przemyciła z Warszawy pamiętnik rozpoczęty cztery lata wcześniej. Tym samym ujawniła jeden z najbardziej niewiarygodnych dokumentów z okresu II wojny światowej - jedyną w swoim rodzaju, osobistą opowieść o zetknięciu się kochającej życie dziewczyny z niesłychanym ludzkim cierpieniem, niezwykłą relację o jednym z najmroczniejszych rozdziałów historii.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Biografia bohatera, ostatniego przywódcy powstania w warszawskim getcie, bez bohaterszczyzny. Marek Edelman przy pracy w szpitalu, w domu, wśród przyjaciół i wielkich tego świata. Portret codzienny genialnego lekarza i człowieka o wielkim sercu skrywanym za maską awanturnika i kłębami dymu z guluazów, z którymi nie rozstawał się od rana do nocy. Znajomi i koledzy z pracy kochali Edelmana, choć jak nikt inny potrafił ofuknąć.
UWAGI:
Bibliografia strona 225.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dla większości badaczy Holokaustu dzieje warszawskich Żydów z czasów II wojny światowej ograniczają się do dwóch faktów: ogromnej liczby ofiar oraz powstania w getcie. Ale nie dla Gunnara S. Paulssona. Autor stawia pytania: czy to możliwe, że ukrywający się po aryjskiej stronie Żydzi oraz osoby, które im pomagały, stworzyli zakonspirowane utajone miasto? Czy to możliwe, że w Warszawie przeżył nie mniejszy procent ukrywających się Żydów niż w innych europejskich miastach? Czy to możliwe, że w pomoc Żydom, mniej lub bardziej świadomie, zaangażowanych było kilkadziesiąt tysięcy warszawiaków? I czy to możliwe, że nic o tym wszystkim dotąd nie wiedzieliśmy? Dzięki nowatorskiemu podejściu do relacji i pamiętników oraz analizie źródeł statystycznych autor odpowiada na te pytania twierdząco. Książka to godny naśladowania przykład naukowej rzetelności, odwagi w stawianiu pytań i nieustępliwości w poszukiwaniu odpowiedzi.
Ratajzer-Rotem pozostał tym samym sympatycznym, rozsądnym i ciepłym partnerem rozmowy i należy dla mnie do ludzi, o których chętnie myślę. Sądzę, że jego relacja - spontaniczna, uczciwa i szczera aż do bólu - powinna być czytana przez kolejne generacje polskich czytelników. Znałem osobiście niektórych jej bohaterów, dziś już nieżyjących. Ale w żyjącym i czynnym w Jerozolimie "Kaziku" widzę zawsze wspaniałego chłopaka z dawnej Warszawy.Władysław BartoszewskiTa książka, czytana dziś, przypomina filmową stop-klatkę. Wszystko się zatrzymało. Jest rok 1943. Kazik ma 18 lat. Strona po stronie wyłania się z jej kart obraz wydarzeń widzianych oczyma osiemnastolatka. Wierna relacja bez żadnego psychologizowania, późniejszego doszukiwania się przyczyn i skutków. Dziś wielki dyrektor, przedsiębiorca, w tych sprawach, w sprawach wojny, pozostał osiemnastoletnim chłopcem. Te same ma poglądy, te same tłumaczenia. Wszystko widzi tak, jak widział wtedy.Marek EdelmanZapis burzliwego życia Szymona Ratajzera "Kazika" (Symchy Rotema) z Warszawy lat okupacji oraz czasów przedwojennych. Szymek - chłopak z Czerniakowa, warszawski zawadiaka - w maju 1943 roku staje się "Kazikiem", który wyprowadza kanałami z płonącego getta na stronę aryjską ocalałych bojowników, m.in. Marka Edelmana.Do książki specjalny wstęp napisał Władysław Bartoszewski, posłowie - Marek Edelman.
UWAGI:
Wyd. poprz. pt.: Wspomnienia bojowca ŻOB. Warszawa : Wydawnictwo Naukowe PWN, 1993.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni